Braterskie spory bywają zapiekłe a wojny domowe – gorętsze od zwykłych. Nie dziwię się trenerowi, że woli spokój od darcia kotów" – pisze w felietonie o konflikcie braci Mateusza i Marcela Ponitków dziennikarz i komentator TVP Sport Piotr Sobczyński.
TYLKO NA TVPSPORT.PL: Burzliwy konflikt braci Ponitków. Marcel przerywa milczenie!
Mateusz ma kosę z Marcelem. Żadna nowina. Bracia Ponitkowie pojawiają się w kadrze na zmianę. Jest jeden, nie ma drugiego. Mateusz to (do niedawna) jedyny Polak w Eurolidze. W reprezentacji jest kapitanem, kimś w rodzaju przewodnika stada. Jeśli ma czas i może grać, trener Milicić stawia na niego. Prezes Piesiewicz też, a to czy prezesowi podoba się kapitan kadry ma w polskim baskecie kolosalne znaczenie. Poprzedni kapitan się nie spodobał i musiał zniknąć.
Braterskie spory bywają zapiekłe a wojny domowe – gorętsze od zwykłych. Nie dziwię się trenerowi, że woli spokój od darcia kotów. Otwarty czy skryty, konflikt w drużynie potrafi dużo napsuć.
‼️🆕Marcel Ponitka: – Mateusz nie akceptuje mojej osoby w kadrze i nie widzi możliwości, by wspólnie ze mną pracować na konto sukcesów🏀kadry narodowej🇵🇱 #plkpl #koszkadra @sport_tvppl
— Jakub Kłyszejko (@jakubklyszejko) August 10, 2022
Więcej⬇️w rozmowie🖊️z koszykarzem @CasademontZGZ https://t.co/1LJBTc1b8R
Następne